Biuro Podróży KROPKA

W tym roku tj. 2012 jechałem z tego biura podróży do Bułgarii. Właścicielka biura zapewniała mnie, że wszystko będzie ok. Jednak na miejscu okazało się,że nasza doba hotelowa kończy się o 12:00, a wylot mamy następnego dnia o 4:00 rano. Było by to jeszcze do przyjęcia gdyby pani Irena nie poinformowała nas o tym w ogóle, jednak moja żona pytała ją o to czy do końca będziemy mogli pozostać w hotelu i czy to jest w cenie, w/w pani zapewniała, że wszystko jest w porządku. Jednak tak nie było bo musiałem dopłacić na miejscu 50 euro za to żebym mógł pozostać w hotelu do 04:00. Nadmieniam, że byłem z dzieckiem w wieku 2,5 roku.